Tagi: senator

Roman Giertych złamał w Jaktorowie prawo?

Kilka dni temu Jaktorów odwiedził Roman Giertych, który prowadził agitację na terenie miejscowej szkoły. Mieszkańcy są tym faktem oburzeni.
Fot. UG Jaktorów Roman Giertych spotkał się m.in. z władzami Jaktorowa.

Roman Giertych jest politykiem, historykiem i adwokatem, byłym wicepremierem oraz byłym prezesem Ligi Polskich Rodzin (LPR) i Młodzieży Wszechpolskiej (MW). W tegorocznych wyborach parlamentarnych postanowił wystartować na stanowisko senatora z ramienia Platformy Obywatelskiej (PO). W ciągu ostatnich kilku tygodni prowadził bardzo aktywną kampanię, m.in. dwukrotnie pojawił się w Jaktorowie – z okazji Dnia Nauczyciela i podczas uroczystych obchodów rocznicy Bitwy pod Jaktorowem.

Na obchody Dnia Nauczyciela, które miały miejsce 14 października w jaktorowskim gimnazjum Giertycha zaprosiły władze gminy. – Zależało nam na tym, aby na uroczystości pojawił się ktoś z wysokich rangą urzędników Ministerstwa Edukacji Narodowej. Nikt nie przyjął zaproszenia, więc zaprosiliśmy byłego ministra Romana Giertycha – tłumaczy wójt Jaktorowa Maciej Śliwerski.

I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że wraz z politykiem na terenie przyszkolnego boiska pojawił się baner reklamowy namawiający do głosowania na niego. Tymczasem ordynacja wyborcza zabrania jakiejkolwiek agitacji na terenie szkół. Co na to dyrektor placówki? – Ja Romana Giertycha na uroczystości nie zapraszałem, nic nie wiedziałem o tym, że baner będzie stał na terenie szkoły, nikt mnie nie pytał o zgodę w tej sprawie – mówi dyrektor Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Jaktorowie Jacek Zbrzeżny.

To nie wszystko. Agitację wyborczą Roman Giertych prowadził również podczas uroczystych obchodów rocznicy Bitwy pod Jaktorowem. To szczególnie zbulwersowało mieszkańców. – Pan Roman Giertych dostaje od Jaktorowian czerwoną kartkę, za agitację na uroczystościach podczas, których agitować nie wypada, nie można. Przyzwoici ludzie nie rozdają ulotek i nie stawiają ogromnych bannerów na cmentarzu podczas rocznicy Bitwy pod Jaktorowem , która powinna być hołdem dla żołnierzy AK walczących w tej bitwie! – napisała jedna z mieszkanek na lokalnym forum internetowym. Wójt Maciej Śliwerski: – Tam było znacznie więcej agitatorów, wiele osób rozdających ulotki, nie sposób było nad tym zapanować. Jak jest kilka tysięcy ludzi, to co ja mogę zrobić? – mówi. – W obrębie samych uroczystości nie było agitacji, do takich rzeczy nie dopuszczamy, natomiast na zewnątrz było kilka tysięcy osób. I tak jest co cztery lata. Cztery lata temu był najazd pisowski (chodzi o przedstawicieli „Prawa i Sprawiedliwości” – przyp. red). Co cztery lata przyjeżdżają, a potem przez trzy lata jest spokój – dodaje wójt Śliwerski.

Mimo wielokrotnych prób nie udało nam się skontaktować z Romanem Giertychem.