Do zdarzenia doszło w nocy z piątku na sobotę, 22 grudnia około godziny 0.30. Jako pierwszy poinformował o tym serwis warszawawpigulce.pl. W Truskawiu (gmina Izabelin) kierowca opla astry nie zatrzymał się do kontroli drogowej, więc policjanci ruszyli za nim w pościg. Informacje podane przez serwis potwierdza kom. Ewa Szymańska z Komendy Stołecznej Policji (KSP). – Po przekroczeniu granic Warszawy do pościgu przyłączyły się również inne załogi policyjne, została przygotowana blokada. Gdy mężczyzna zorientował się, co się dzieje, porzucił samochód i zaczął uciekać pieszo – mówi kom. Szymańska. Jeden z policjantów oddał strzały ostrzegawcze.
Ostatecznie 34-letniego mężczyznę udało się zatrzymać. Jak się okazało, był on poszukiwany do odbycia kary aresztu, ponadto prowadził auto pod wpływem alkoholu. Alkomat wykazał 1,5 promila. Teraz mężczyzna musi wytrzeźwieć i zostanie doprowadzony do aresztu śledczego, a potem o jego dalszych losach zadecyduje sąd.
