Zdarzenie miało miejsce w ubiegły piątek, 13 września na ul. Narutowicza w Żyrardowie. Tego dnia strażnicy miejscy legitymowali kierowców samochodów osobowych w związku ze zdarzeniem drogowym. Ze względu na to, że kierujący sami doszli do porozumienia, mundurowi odstąpili od podjęcia dalszych czynności i udali się do innych zadań. W momencie, gdy strażnicy wsiadali do służbowego auta, na rowerze podjechał młody mężczyzna i rzucił się na jednego z nich.
– Wobec realnego zagrożenia, reakcja strażnika była błyskawiczna. Strażnik użył paralizatora typu taser z tzw. przyłożenia. Mężczyzna został obezwładniony na kilka sekund. Chwilę później mieszkaniec Wiskitek, został zakuty w kajdanki i doprowadzony do radiowozu. W związku z tym, że napastnik zachowywał się co najmniej dziwnie, na miejsce wezwano załogę ratowników medycznych, która po przybyciu nie stwierdziła bezpośredniego zagrożenia życia i zdrowia Piotra M. – poinformowali w oficjalnym komunikacie żyrardowscy strażnicy. Napastnik został ukarany mandatem.
Źródło: Straż miejska Żyrardów