Do zdarzenia doszło w miejscowości Wężyk. Strażnicy miejscy z Ekopatrolu, na prośbę interweniujących policjantów, odłowili bardzo agresywnego owczarka niemieckiego. Pies z nieustalonych powodów zaatakował swoją 68-letnią właścicielkę, która przygarnęła go kilka miesięcy wcześniej.
Niewiele brakowało a doszłoby do tragedii, na szczęście pomoc przyszła w samą porę. Ranna kobieta z obrażeniami trafiła do Szpitala Zachodniego w Grodzisku Mazowieckim. Jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Sprawę wyjaśnia policja, a pies zostanie poddany wnikliwej obserwacji.
A może agresja tego psa to jedyny odruch obronny jaki zna ? Nie wiadomo co to zwierzę przeszło, ale jedno jest pewne, psy nie rodzą się z agresją, dopiero człowiek jest tego uczy. Ta pani zlitowala się nad psem, ale prawdopodobnie nie zdawała sobie sprawy z tego, że niektóre jej zachowania mogą nieświadomie sprowokować agresję zwierzaka.