Do pierwszego zdarzenia doszło w ubiegły weekend około godz. 23.00. Jak ustalili funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Żyrardowie, 30-letni mężczyzna groził użyciem maczety dwóm osobom. Ukradł im telefon komórkowy, pieniądze oraz inne drobne przedmioty. Mężczyzna już został zatrzymany. Posiadał przy sobie telefon jednego z pokrzywdzonych oraz narzędzie, przy pomocy którego dokonał przestępstwa. Żyrardowianin usłyszał już zarzut rozboju. W środę policjanci wystąpili do prokuratury z wnioskiem o zastosowanie wobec mężczyzny środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztu na okres trzech miesięcy. Decyzją Sądu Rejonowego w Żyrardowie środek ten został zastosowany. Za rozbój przy użyciu niebezpiecznego narzędzia kodeks karny przewiduje do 12 lat kary pozbawienia wolności.
Podobna kara grozi 29-letniemu mieszkańcowi Żyrardowa, który w miniony czwartek, 10 grudnia około godz. 6.30 rano, na ul. Mireckiego w Żyrardowie zaatakował kobietę idącą do pracy. Szarpał ją, przewrócił i usiłował ukraść torebkę. Rozbój nie przebiegł po jego myśli dzięki reakcji przypadkowego przechodnia. Rabuś uciekł w nieznanym kierunku, jednak mundurowi rozpoczęli typowanie sprawcy przestępstwa. Mężczyzna został zatrzymany następnego dnia. Podczas przesłuchania usłyszał zarzut usiłowania dokonania rozboju, do którego się przyznał.
29-latek był już wcześniej karany za podobne przestępstwa, dlatego będzie odpowiadał za tzw. „recydywę”. Policjanci wystąpili do prokuratury z wnioskiem o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy. W poniedziałek, 14 grudnia decyzją Sądu Rejonowego w Żyrardowie, środek ten został zastosowany.
