Na trop nielegalnego procederu, jaki był prowadzony na terenie powiatu piaseczyńskiego, wpadli stołeczni policjanci z Wydziału do walki z przestępczością narkotykową. Wszystko wskazywało na to, że w budynku, w którym wcześniej mieściła się siedziba firmy, może znajdować się plantacja konopi innych niż włókniste. Z informacji funkcjonariuszy wynikało także, że nielegalną uprawą prawdopodobnie zajmują się mężczyźni pochodzący z Azji.
Kilkutygodniowa praca operacyjna policjantów przyniosła efekty. Po wejściu na posesję, na poziomie piwnicy i garażu, funkcjonariusze odkryli nielegalną plantację konopi. Uprawę roślin wspomagał system sterowania elektronicznego zarządzający nawodnieniem, oświetleniem oraz temperaturą. Na piętrze domu znajdowało się natomiast pomieszczenie, w którym ustawiono doniczki z rozsadnikami krzewów oraz znaczne ilości suszu roślinnego.
W związku z tą sprawą zostało zatrzymanych dwóch obywateli Chin. Jak ustalili policjanci, 61-letni mężczyzna miał opiekować się uprawą, natomiast 43-latek przewoził gotowy susz do magazynu w Warszawie, gdzie prawdopodobnie był on pakowany i wysyłany do krajów na terenie Europy. Funkcjonariusze ustalili, że w ostatnim czasie dwie paczki z nielegalnym towarem zostały wysłane do Hiszpanii.
Policjanci zabezpieczyli w budynku ponad 3,2 tys. konopi innych niż włókniste. Z takiej ilości roślin można wytworzyć około 200 kg marihuany. Funkcjonariusze przejęli także 6 kg gotowego suszu. Szacuje się, że czarnorynkowa wartość tych narkotyków wynosi ponad 3,5 mln zł. Po zebraniu materiału w tej sprawie mężczyźni zostali doprowadzeni do Prokuratury Rejonowej w Piasecznie. 43 i 61-latek są podejrzani o uprawę konopi innych niż włókniste, która mogła dostarczyć znacznej ilości ziela konopi oraz wytwarzanie środków odurzających. Młodszy z mężczyzn usłyszał także zarzut przerobienia paszportu Republiki Chińskiej. Obaj zostali tymczasowo aresztowani przez sąd. Może im grozić kara co najmniej trzech lat więzienia.
Policjanci nawiązali już międzynarodową współpracę z kolegami z Hiszpanii. Okazało się, że w dostarczanych z Warszawy przesyłkach znajdowały się nasiona konopi oraz sprzęt i przedmioty służące do ich uprawy. Sprawa ma charakter rozwojowy.
Źródło: Komenda Stołeczna Policji Warszawa