Do zdarzenia doszło kilka dni temu. Na jednym z portali społecznościowych internauta podpisujący się jako Andrzej Polak stwierdził: “Oni nie powinni przetrzymać do wiosny. Antka rozstrzelać powinni żołnierze, a tego gnoja z Żoliborza postawić pod ścianą i rozstrzelać jak w Rumunii w 1989 r.”. Sprawa trafiła na policję, a ta błyskawicznie się nią zajęła i ustaliła sprawcę.
W ubiegły czwartek, 26 stycznia materiały trafiły do Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Jeśli tylko śledczy stwierdzą, że wpis nawoływał do zabójstwa, internaucie grozi kara w wysokości od trzech miesięcy do pięciu lat pozbawienia wolności.
To nie pierwszy raz, gdy pod adresem czołowych polityków Prawa i Sprawiedliwości (PiS) pojawiają się groźby. Policja bardzo poważnie podchodzi do każdego takiego zgłoszenia. Kilka miesięcy temu jeden z internautów napisał na Facebooku, że „trzeba będzie zabić Jarosława Kaczyńskiego”. Komendant główny policji Jarosław Szymczyk powiedział wówczas w TVP Info, że za każdym razem, kiedy w sieci pojawiają się groźby karalne, mundurowi prowadzą postępowanie i czynności wyjaśniające zmierzające do ustalenia sprawcy. Przypomniał też, że nikt w sieci nie jest anonimowy.
Okaże się ,że to był członek KOD, na bank. KOD jest stowarzyszeniem pokojowym i wierzy,że władzę w Polsce można zmienić tylko przy urnie wyborczej. Wszelka przemoc jest Mu obca.
szKODniki maja w sobie dużo agresji bo w większości pałowali normalnych ludzi w PRL i zostało im to we krwi.