Do zdarzenia doszło w piątek, 30 sierpnia, w godzinach przedpołudniowych. U zbiegu ul. Wrocławskiej i Blatona na warszawskim Bemowie wybuchły butle z gazem przewożone w furgonetce.
Jako pierwsza na miejsce dotarła straż miejska, której funkcjonariusze przystąpili do akcji ratunkowej i zabezpieczenia terenu.
W wyniku eksplozji ucierpieli ludzie – ranni zostali zabrani przez karetki pogotowia, dwoje z nich w stanie ciężkim. Dwie osoby zginęły na miejscu. Jedna z nich to kierowca, który spłonął w aucie. Druga z ofiar w momencie wybuchu znajdowała się akurat na przejściu dla pieszych. Siła eksplozji była tak duża, że szczątki samochodu zostały rozrzucone na kilkadziesiąt metrów.
Na miejscu przez kilka godzin trwały działania służb. Interweniowali policjanci, pirotechnicy, straż pożarna. W pobliskim budynku przeprowadzono ewakuację, zabezpieczano także pojazdy znajdujące się w pobliżu. Służby zadecydowały o zamknięciu okolicznych ulic.
Foto: Straż miejska Warszawa