To koniec! Grzegorz Benedykciński rezygnuje z kandydowania na stanowisko burmistrza. „Dzisiaj Grodzisk jest potęgą” [WYBORY SAMORZĄDOWE 2024]

Burmistrz Grodziska Mazowieckiego Grzegorz Benedykciński podjął decyzję o tym, że nie będzie kandydował ponownie na to stanowisko. Pełnił tę funkcję przez 30 lat.
Fot. Facebook/Grzegorz Benedykciński. Burmistrz Benedykciński zarządzał gminą 30 lat.

Grzegorz Benedykciński ma 68 lat. Od 30 jest burmistrzem Grodziskiem Mazowieckiego. To jeden z najdłużej rządzących samorządowców w Polsce. Ma bardzo wysokie poparcie społeczne. W ostatnich wyborach uzyskał w pierwszej turze około 85 proc. głosów. Bardzo aktywny, charyzmatyczny, otwarty na innych, często uśmiechnięty, rządził Grodziskiem „twardą” ręką. Niektórzy uważają, że zbyt twardą, zarzucając Benedykcińskiemu despotyczny charakter.

Jego zasługi dla rozwoju Grodziska Mazowieckiego są jednak niekwestionowane. W ciągu ostatnich 30 latach w mieście powstał m.in. szpital, Centrum Kultury, hala widowiskowo-sportowa z planetarium i obserwatorium astronomicznym, Mediateka, basen, hala sportowa, nowy ratusz, parking wielopoziomowy, zachodnia obwodnica miasta.

Udało się zmodernizować miejskie targowisko przy ul. Montwiłła nazwane miejską strefą aktywności gospodarczej, która zapewniła około tysiąca miejsc pracy. Wybudowano nowe placówki oświatowe (szkoła podstawowa w Książenicach i w Szczęsnem, przedszkole przy ul. Górnej) na bieżąco modernizowane są te, które wymagają remontów.

W mieście powstało wiele terenów rekreacyjnych lub udało się zrewitalizować już istniejące, ale zaniedbane. To m.in. stawy: Walczewskiego i Goliana, parki: Skarbków, Bałtycka (otrzymał tytuł Modernizacji Roku 2019), nad rzeką Mrowną, Jaśminowa, Ordona, park przy ul. Górnej, Leśny Park przy ul. Cieszyńskiej, tężnia solankowa i inne. Zainwestowano również w infrastrukturę sportową. Została przeprowadzona modernizacja stadionu klubu „Pogoń”, boiska w Chlebni, wyremontowano sale gimnastyczne i boiska przy szkołach podstawowych.

Władze Grodziska wiele uwagi poświęciły obiektom zabytkowym. Udało się zmodernizować dworek Skarbków, willę Radogoszcz, willę Niespodzianka, dworek Adama Chełmońskiego w Adamowiźnie.

Na terenie gminy stworzono strefę przemysłową, w której swoje siedziby mają zarówno koncerny, jak i mniejsze firmy m.in. Danfoss, Greiner Packaging, Gedeon Richter, Frito-Lay i wiele innych.

Wśród mniejszych inwestycji przede wszystkim należy wymienić budowę nowych ścieżek rowerowych, budowę lub modernizację świetlic na terenie 16 wsi, kompleksowe remonty remiz strażackich.

Grzegorz Benedykciński ma swoje ulubione, humorystyczne powiedzenie: „skromność przede wszystkim”. W internecie zamieścił taką właśnie „skromną” wypowiedź: – Dzisiaj gmina Grodzisk Mazowiecki to potęga w skali kraju, ale i gmina licząca się w Europie. Włodarz nie obawia się o jej dalsze losy. – Znakomicie jest przygotowana młoda kadra, dlatego jestem spokojny o przyszłość tej gminy – powiedział.

W Grodzisku są jednak problemy, których nie udało się rozwiązać. To przede wszystkim wiecznie zakorkowane centrum miasta, hałas i wciąż zły stan wielu dróg. Za porażkę obecnego burmistrza należy również uznać park rozrywki Adventure World Warsaw, który, mimo hucznych zapowiedzi, nie powstał (więcej na ten temat można przeczytać TUTAJ i TUTAJ). Podobnie jak Centrum Innowacji w Natolinie i południowa obwodnica.

Sam Grzegorz Benedykciński nie chce rezygnować z kariery samorządowca. Zamierza starać się o mandat radnego sejmiku województwa mazowieckiego. – Myślę, że moja praca radnego da dużo dobrych efektów, zarówno gminie Grodzisk Mazowiecki, jak i powiatowi grodziskiemu. Oczywiście będę służył też swoją pomocą wszystkim powiatom wokół Warszawy, o ile tym radnym zostanę – powiedział burmistrz. Więcej na ten temat można dowiedzieć się TUTAJ.

Źródło: ZM, Facebook

Facebooktwitterredditpinterest