Kilka dni temu, po godzinie 20:00 28-letnia kobieta po zakończonych zajęciach na basenie, poszła do szatni. Nie spodziewała się jednak, że podczas przebierania ktoś będzie ją nagrywał. Gdy zauważyła kamerkę w dolnej części pomieszczenia, podniosła krzyk. Na miejscu natychmiast pojawił się personel ośrodka oraz ratownicy.
Kamil N. został ujęty i przekazany w ręce mokotowskich policjantów. Kamerka będąca dowodem w sprawie trafiła do depozytu. Mężczyzna spędził noc w policyjnej celi. Następnego dnia usłyszał zarzut utrwalania wizerunku nagiej osoby bez jej zgody. Mężczyzna przyznał się do przestępstwa, ale nie potrafił wyjaśnić swojego postępowania. Teraz grozi mu kara do pięciu lat pozbawienia wolności.
Źródło: Komenda Stołeczna Policji Warszawa